Donoszę ze smutkiem ,że pogoda paskudna ...leje wieje .
D
A moje lilie na balkonie zwariowały :
Skończyłam Abrazo dla koleżanki:
W planach następny szal dla tej samej osóbki.
Z Clapotisa zrezygnowałam ...za dużo markerow. Pogubiłam się .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz