Dziś przyszła paczuszka zza morza ....oczekiwana wełenka z Knit Picks . Dzięki mojemu Aniołowi Stróżowi moge spelniać swoje marzenia. Nigdy się nie wypłacę .
Marysia oszalała na punkcie kalendarza
A z dyniowej
Z niebieskiej MOŻE semele jeśli w końcu ją rozgryzę wrrrrrrrrrrrrr
Pozostałe włóczki są dla Joanny ciekawe co zamierza druciara
2 komentarze:
Ooooo,ja chyba znam te kolorki ;))) Przynieś w poniedziałek do pomacania!
Włóczki piękne, aż by się chciało od razu wypróbować :)))
Prześlij komentarz