poniedziałek, 27 grudnia 2010

Spełniam swoje marzenie -uczę się szwedzkiego

Dojrzałam do decyzji o speniu swoich marzeń,postanowilam nauczyc się szwedzkiego chociaż podstawy


12 komentarzy:

tkaitka pisze...

Za każdym razem się zastanawiam, czy to TY mieszkasz w tym domu na zdjęciu...?

tkaitka pisze...

Najbardziej interesująco to wygląda ta książka z jagódkami...:)

Ewa pisze...

To jutro chcę chociaż "dzień dobry" po szwedzku usłyszeć! W końcu to podstawa!

Zula pisze...

No to trzymam kciuki :) W sumie to mi by się też przydało...
Pozdrawiam poświatecznie

Zula pisze...

Jak stwierdzisz, że nie jest taki trudny daj znać :)

Antonina pisze...

To wspaniale - trzeba spełniać swe marzenia.

Malgosia pisze...

Brawo kochana, a jak sie nauczysz szwedzkiego to bedziesz rozumiala tez dunski-dwa w jednym!
Bede kibicowac!

Anna pisze...

podziwiam bo ja do języków - noga ;) no i życze wytrwałości :)

Beata pisze...

Ja też trzymam kciuki :))) Zawsze najtrudniej zacząć :)))

Bag Lady pisze...

Ja walczę z włoskim, nie jest tak źle :)
Powodzenia!!!

zakurzona pisze...

AAAAAAAAAA własnie zobaczyłam. To też moje marzenie! :)
Mam nadzieję, że będziesz relacjonować jak Ci idzie.

evejank.blogspot.com pisze...

super Reniu, popieram. Wszystko co się umie to się w życiu przydaje