Chyba jestem z gatunku niedźwiedzi ....jesienią zapadam w sen ....robię się leniwa ,zmęczona ziewam. Jednak uwielbiam patrzeć na kolorowe plamy drzew i Atenę brykającą po parku.
Pirat naśladuje mnie na każdym kroku śpi w każdym miejscu nadającym się do lenistwa.
Robótki idą powoli ....bardzo powoli :-(
W ogóle nie lubię tego okresu kiedy to nieubłagalnie zbliżają się moje urodziny i imieniny obchodzone jednego dnia z racji tego ,że i tak wypadają w tym samym miesiącu.Jakoś tak nastrajają mnie sentymentalnie ,podsumowująco i niezbyt pozytywnie. Ehhhh ...pozdrawiam Wszystkie robótkujące.
Z takiego niedźwiedzia to też chyba trochę mam ;)) Szczególnie rano :))A przed urodzinami najlepiej sobie pomyśl, że jesteś bogatsza i mądrzejsza o nowe doświadczenia. Chociaż taka urodzinowa nostalgia chyba każdego z nas dopada...Trzymaj się cieplutko i nie daj jesiennej senności :))
3 komentarze:
Pozycje kocie są nie do opisania!
Twoje zwierzaki są niesamowite!! Pozdrawiam:)
Z takiego niedźwiedzia to też chyba trochę mam ;)) Szczególnie rano :))A przed urodzinami najlepiej sobie pomyśl, że jesteś bogatsza i mądrzejsza o nowe doświadczenia. Chociaż taka urodzinowa nostalgia chyba każdego z nas dopada...Trzymaj się cieplutko i nie daj jesiennej senności :))
Prześlij komentarz