niedziela, 21 sierpnia 2011

Zakończenie Jarmarku

Uroczy czas Jarmarku dobiegł końca. Na najbliższy rok pozostaną wspomnienia.
Wspomnienia po szemrzącym potoku ,który na zimę zostaje zamknięty .

Jednak można posiedzieć przy skwerze Heweliusza
Lubie dni Jarmarku. Wrze sztuką w każdym rodzaju ...dla oka ,serca i podniebienia.


Dzieci mogą się ochłodzić w cudnie pulsującej fontannie.

Wszystkiemu patronują Anioły. Jest wiele stoisk z ich wizerunkami

.
Ja jednak najbardziej lubię drewniane .Jeden z nich popłynie ze mną za morze.
Ponieważ Iwonka tu nie zagląda mogę Wam zdradzić ,że na specjalne życzenie Aniołek został Patronem DRUTOTERAPII ...hihihi.Mam nadzieję ,że się spodoba.
Uwielbiam Kościół Mariacki z jego strzelistą wieżą

i bogatym wnętrzem.
a teraz pokażę Wam figurę Jezusa Kościola Mariackiego zamówił figurę Jezusa na krzyżu u jednego z Gdańskich artystów. W tym czasie jego córka spotykała się z kolegą ze studiów ,który nie podobał się ojcu. Ojciec dziewczyny rozmawiał z nim wielokrotnie ,żeby zerwał z dziewczyną .Nie osiągnął swojego celu. Któregoś wieczoru zaprosił tenże artysta chłopaka do swojej pracowni pod pozorem pogodzenia się. Upił go,ukrzyżował go i patrząc na konającego wykonał figurę Jezusa.

No cóż ....wróćmy do miłych chwil.Do milusińskich, lodów w duuużych ilościach




I kolorowych Kogutów.




Boże mogłabym tak pisać i pokazywać moje miasto godzinami. Najlepiej przyjedźcie tu za rok na Jarmark. Zorganizuję Wam nocleg ...razem to wszystko zobaczymy.



5 komentarzy:

evejank.blogspot.com pisze...

fajne zdjęcia-pozdrawiam Cię Reniu

trikada pisze...

piękna chusta

Janeczkowo pisze...

Szkoda, ze nie przyszłaś na spotkanie robótkowe. Pozdrawiam:)

Iwona Eriksson pisze...

Zaglądam, zaglądam, tylko najczęściej z poślizgiem:)
I na pewno wpadnę, żeby obejrzeć zdjęcia ze Sztokholmu:)
Ale fajnie, że Patronki nie widziałam wcześniej, bo to była cudowna niespodzianka:) Dziękuję;)

woalka pisze...

Jejku, 3 lata pracowałam na Długiej i czasu Jarmarku szczerze nie-na-wi-dzi-łam ;)