Oj Renia chyba nie na zawsze zrywasz z drutowaniem. Tylko taki krotki odpoczynek
He, he, strachy na lachy :)
Oj Renia chyba nie na zawsze zrywasz z drutowaniem. Tylko taki krotki odpoczynek
OdpowiedzUsuńHe, he, strachy na lachy :)
OdpowiedzUsuń