Oby po wodzie chodzili i pić prosili!
O rany, współczuję! Mam nadzieję, że już nic więcej nie czeka na ciebie z takich przykrych rzeczy. Anka
Chamstwo nie zna granic. Bardzo mi przykro. O złodziejach paliwa słyszałam w naszej dzielnicy Wrzeszcz. Pozdrawiam.
Oby po wodzie chodzili i pić prosili!
OdpowiedzUsuńO rany, współczuję! Mam nadzieję, że już nic więcej nie czeka na ciebie z takich przykrych rzeczy.
OdpowiedzUsuńAnka
Chamstwo nie zna granic. Bardzo mi przykro. O złodziejach paliwa słyszałam w naszej dzielnicy Wrzeszcz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń